Odszkodowanie w przypadku śmierci nienarodzonego dziecka. Należy się?

Bardzo trudne są sprawy związane z odszkodowaniami za śmierć nienarodzonego dziecka look at these guys. Zazwyczaj w takim przypadku ubezpieczyciele odmawiają wypłaty takiego zadośćuczynienia. Mimo to istnieje możliwość jego uzyskania.

Przykładem jest sprawa kobiety, która straciła dziecko w 38. tygodniu ciąży w wyniku uszkodzeń odniesionych podczas wypadku komunikacyjnego spowodowanego przez kierowcę, który nie zachował ostrożności na drodze. Pełnomocnik poszkodowanej zebrał wszystkie dokumenty i złożył w jej imieniu roszczenie do ubezpieczyciela. Po miesiącu zakład wydał decyzję o przyznaniu zaliczki w wysokości 100 tys. zł tytułem zadośćuczynienia oraz zrefundował dodatkowe roszczenia w postaci kosztów leczenia, dojazdów do placówek medycznych oraz opieki osób trzecich.

W związku z przedłużaniem przez ubezpieczyciela likwidacji szkody, wezwano go do zakończenia procesu. Ostatecznie, za obrażenia ciała kobieta uzyskała łącznie 200 tys. zł odszkodowania. Dodatkowo towarzystwo wypłaciło 40 tys. zł zadośćuczynienia za śmierć nienarodzonego dziecka. Pełnomocnik poszkodowanej uzyskał również tyle samo dla męża powódki – ojca nienarodzonego dziecka. Cała sprawę udało się zakończyć w ciągu 2 miesięcy. Jednak, jest to niestety odosobniony przypadek i zwykle ubezpieczyciele uchylają się od wypłaty zadośćuczynienia za śmierć nienarodzonego dziecka. Swoją decyzję uzasadniają tym, że według prawa nienarodzone dziecko nie jest osobą fizyczną, co uniemożliwia przyznanie świadczenia.